16%! - To według badania społeczności @Bulldogjobs udział kobiet w rynku IT w Polsce. Dla porównania – w raporcie ‘Women in Tech Stats 2024’ przedstawionego przez WomenTech Network udział kobiet w sektorze technologicznym w USA to aż 35%. Skąd bierze się ta przepaść i czemu warto dążyć do większego balansu?
Badania wyraźnie pokazują pozytywny wpływ zróżnicowania płciowego w zespołach na ich produktywność. McKinsey & Company w 2020 roku wykazało, że firmy o bardziej zróżnicowanej kadrze pracowniczej częściej osiągały lepsze wyniki niż ich mniej zróżnicowane odpowiedniki. Podobnie, badania Harvard Business Review z 2016 roku ujawniły, że firmy z różnorodnymi zespołami zarządzającymi były bardziej innowacyjne i miały wyższe zyski finansowe. Przykłady te potwierdzają te same wnioski. Co więc możemy zrobić, aby wyrównać te dysproporcje? Biorąc pod lupę skąd bierze się niewielki udział kobiet w IT warto pochylić się nad statystykami z uczelni wyższych. Z raportu powstałego we współpracy Fundacji Edukacyjnej Perspektywy z Ośrodkiem Przetwarzania Informacji – Państwowym Instytutem Badawczym wynika, że tylko 16% kobiet wybiera kierunki związane z nowymi technologiami. Ta proporcja zaskakująco przekłada się na ich udział w branży, co nie jest przypadkowe.
Czy w takim razie, żeby odnaleźć przyczynę musimy cofnąć się do szkoły średniej?
Rzeczywiście, szkoła średnia stanowi kluczowy moment, który może determinować przyszłe wybory edukacyjne i zawodowe młodych kobiet. Badania wskazują, że stereotypy płciowe i brak wzorców do naśladowania mają ogromny wpływ na zainteresowanie dziewcząt naukami ścisłymi i technologią. Według raportu OECD z 2015 roku, dziewczęta w wieku 15 lat są mniej pewne swoich umiejętności matematycznych i naukowych niż chłopcy, mimo że często osiągają lepsze wyniki w testach.
Co możemy zrobić?
Aby zmienić tę sytuację, konieczne są działania na kilku frontach. Przede wszystkim, należy promować nauki ścisłe i technologię wśród dziewcząt już od najmłodszych lat. Organizowanie warsztatów, konkursów i programów mentorskich może pomóc przełamać bariery i zachęcić je do wyboru kariery w IT. Warto również zwiększać widoczność kobiet sukcesu w branży technologicznej, aby młode dziewczęta mogły zobaczyć, że jest to ścieżka dostępna także dla nich.
Osobiście uważam, że każdy z nas, jeśli ma kompetencje, to powinien edukować młode kobiety w swoim otoczeniu – swoje dzieci, bratanice, siostrzenice, dzieci swoich przyjaciół itp. Oczywiście nie rozwiąże to całego problemu, ale każda mała cegiełka może stać się fundamentem pod nową rzeczywistość, którą wspólnie zbudujemy.